Real Madryt triumfuje w klasycznym derbowym pojedynku, zapewniając sobie miejsce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów
W świętych hallach Santiago Bernabéu, gdzie legendy zostały uformowane, a marzenia tańczyły na boisku, Real Madryt po raz kolejny wyrył swoje imię w annałach historii futbolu. W chłodny marcowy wieczór w 2025 roku stanęli w obliczu swoich miejskich rywali, Atlético Madryt, w pulsującym starciu, które na zawsze pozostanie w pamięci z powodu swojego dramatyzmu i nerwowej napiętej atmosfery.
Wieczór rozpoczął się od tego, że Atlético przejęło inicjatywę, zdeterminowane, by odwrócić niewielką stratę z pierwszego meczu. To Conor Gallagher, Anglik z talentem do spektakularnych zagrań, uciszył kibiców gospodarzy zgrabnym strzałem na początku meczu. Jego gol wyrównał wynik w łącznej klasyfikacji na 2-2, przygotowując scenę na walkę, która rozciągnie każde ścięgno i wystawi na próbę charakter obu drużyn.
Gdy czas nieubłaganie zbliżał się do ostatniego gwizdka, Vinícius Júnior z Realu Madryt znalazł się w centrum krytycznego momentu. Po przyznanym rzutem karnym, brazylijski cudowny dzieciak, znany z oszałamiających umiejętności i elektryzującego tempa, stanął przed szansą, by wyprowadzić swoją drużynę na prowadzenie. Jednak w zwrocie losu przypominającym kapryśną naturę futbolu, jego strzał poszybował obok bramki, pozostawiając wynik na ostrzu noża.
Po tym, jak dogrywka nie przyniosła kolejnych goli, pojedynek był skazany na loterię rzutów karnych. Tutaj, pod reflektorami, które widziały niezliczonych bohaterów, Antonio Rüdiger stanął z nerwami ze stali. Jego decydujący rzut karny wprowadził Bernabéu w ekstazę, zapewniając zwycięstwo 4-2 w serii rzutów karnych i gwarantując awans Realu Madryt do piątego z rzędu ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Zwycięstwo zapowiada ekscytujące starcie z Arsenalem, który, wzmocniony swoją dominującą grą przeciw PSV Eindhoven, czeka na hiszpańskich gigantów w następnej rundzie. W miarę postępu turnieju marzenia o kolejnym europejskim tytule stają się coraz bardziej realne dla Realu Madryt, klubu, który zawsze cieszył się wielką sceną Ligi Mistrzów.