Problemy taktyczne Santos FC w obliczu niezadowolenia fanów i zamieszania menedżerskiego
Burzliwy sezon Santos FC przybrał dramatyczny obrót, gdy fani, rozczarowani słabym startem drużyny, wtargnęli na stadion treningowy Rei Pelé w poszukiwaniu odpowiedzi. Incydent, który rozegrał się w ponury poniedziałek, sprawił, że prawie sto osób stanęło w obliczu zawodników, podkreślając rosnącą presję na klub. Santos znajduje się w niebezpiecznej sytuacji, na przedostatnim miejscu w najwyższej klasie rozgrywkowej Brazylii, zdobywając zaledwie jedno zwycięstwo w sześciu meczach, co wyraźnie odzwierciedla ich obecne położenie.
Nieobecność Neymara, gwiazdy drużyny, z powodu kontuzji, niewątpliwie pogłębiła problemy zespołu. Jego kreatywność i umiejętności zdobywania bramek są bardzo odczuwalne, pozostawiając pustkę, która wciąż nie została wypełniona. Podczas tymczasowego zarządzania po zwolnieniu Pedro Caixinhi, Santos miał trudności w znalezieniu rytmu, szczególnie w ostatniej porażce z agresywnie grającym Bragantino.
Taktycznie Santos zmaga się z formacją i rolami zawodników. Obecny układ 4-2-3-1 nie przynosi pożądanej ofensywnej dynamiki, często pozostawiając jedynego napastnika w izolacji, a pomocników przytłoczonych. Brak koordynacji w przechodzeniu z obrony do ataku jest jaskrawy, a boczni obrońcy często łapani są na złej pozycji, co prowadzi do podatności, które rywale wykorzystują.
W próbie odzyskania kontroli, Santos eksperymentował z ustawieniem 4-4-2 w kształcie diamentu, mając na celu wzmocnienie obecności w pomocy i wsparcie linii ataku. Jednak ta zmiana jeszcze nie przełożyła się na sukces na boisku. Środkowi pomocnicy mają trudności z dystrybucją piłki, często ulegając wysokiemu pressingowi rywali, co ogranicza ich możliwości kreacji. Brak skutecznych nosicieli piłki w pomocy jeszcze bardziej zaostrza te problemy, pozostawiając drużynę pozbawioną kreatywności i dynamizmu.
Gdy fani domagają się odpowiedzialności, presja rośnie na tymczasowe zarządzanie i zawodników, aby opracować taktyczną rewizję, która może ożywić losy drużyny. Wciąż pozostaje pytanie, czy Santos będzie w stanie dostosować się i wdrożyć strategię, która nie tylko ustabilizuje ich obecny kryzys, ale także położy fundamenty pod przyszły sukces.