Problemy wyjazdowe Granady CF trwają w dramatycznym starciu na La Rosaleda
Pod jasnymi światłami La Rosaleda, powietrze było gęste od oczekiwania 3 maja 2025 roku. Granada CF stanęła do rywalizacji z zaciekłymi rywalami, Malaga CF, w meczu LaLiga 2, który obiecywał intensywność i nieprzewidywalne zwroty akcji. Jednak gdy zabrzmiał ostatni gwizdek, kibice Granady pozostali z dobrze znanym poczuciem rozczarowania. Wąska porażka 1-0 oznaczała kolejny rozdział w ich ciągłej walce z meczami wyjazdowymi.
Sam mecz był świadectwem intensywności rywalizacji. Ankieta wśród kibiców, zbierająca 1,740 głosów, podkreśliła znaczenie meczu oraz pasjonujące zaangażowanie, jakie wzbudził wśród fanów obu stron. Pomimo zapału, występ Granady nie zdołał wzniecić iskry potrzebnej do zwycięstwa. Malaga wykorzystała swoje okazje, a jedyny gol wystarczył, aby przypieczętować los Granady.
Ostatnia forma Granady CF była daleka od uspokajającej. W ostatnich dziesięciu meczach we wszystkich rozgrywkach zwycięstwa były rzadkim widokiem, zaledwie dwie wygrane na koncie. Ta statystyka rzuca cień na ich kampanię, w pięciu z tych spotkań jedna z drużyn nie zdołała zdobyć gola. Ich niespójność na wyjazdach była dla nich utrapieniem, wyzwaniem, które wciąż dziwi zarówno kibiców, jak i zarząd.
Mimo porażki, pozycja Granady w lidze pozostaje niezmieniona, ulokowana w środku tabeli LaLiga 2. Jednak w miarę zbliżania się końca sezonu, presja wzrasta, by odwrócić ich losy. Ich niedawne zwycięstwo nad Elche CF 26 kwietnia 2025 roku dało promyk nadziei, przypomnienie o ich potencjale, gdy wszystko układa się w całość. Ale z każdym kolejnym meczem pilność przekształcenia potencjału w konsekwentny występ staje się coraz bardziej pilna.