Triumf Ruchu Chorzów przyćmiony przez zamieszki kibiców
Ostatnie zwycięstwo Ruchu Chorzów na wyjeździe nad Kotwicą Kołobrzeg 22 kwietnia 2025 roku było naznaczone elektryzującym występem na boisku, jednak przyćmione chaosem na trybunach. Nieodpowiednie zachowanie kibiców doprowadziło nie tylko do natychmiastowych konsekwencji dla Kotwicy, ale także rzuciło cień na rosnące fortuny Ruchu w I Lidze.
W miarę rozwoju meczu, obie grupy fanów zaangażowały się w niebezpieczny pokaz, odpalając race, które zakłóciły przebieg wydarzeń i uszkodziły boisko. Sytuacja osiągnęła apogeum w ostatnich minutach, kiedy kibice Kotwicy rozpoczęli palenie rac, co doprowadziło do ognistej wymiany z podróżującymi kibicami Ruchu, którzy odpowiedzieli rzucając racami na boisko. Następująca ocena bezpieczeństwa skutkowała tymczasową przerwą, co było surowym przypomnieniem o zmienności, która może towarzyszyć spotkaniom o wysoką stawkę.
Pomimo rozpraszających zdarzeń poza boiskiem, Ruch zdołał zabezpieczyć emocjonujące zwycięstwo 4-3, co wzmocniło ich pozycję w tabeli ligowej. To zwycięstwo mogło być punktem kulminacyjnym kampanii Ruchu, pokazującym ich zdolność do gry pod presją. Jednakże incydenty skłoniły Polską Związek Piłki Nożnej (PZPN) do podjęcia działań, aby utrzymać dyscyplinę i bezpieczeństwo. 5 maja 2025 roku, Komisja Dyscyplinarna PZPN orzekła, że stadion Kotwicy będzie podlegał częściowemu zamknięciu na ich następny mecz przeciwko Chrobremu Głogów, ograniczając dostęp do Trybuny B i limitując tłum do 1000 widzów. Ta decyzja odzwierciedla szersze obawy dotyczące zachowania kibiców podróżujących Ruchu, szczególnie w meczach, gdzie emocje są wysokie.
Chociaż bezpośrednie kary głównie dotyczą Kotwicy, Ruch Chorzów znajduje się pod lupą. Klub musi stawić czoła podwójnemu wyzwaniu, jakim jest utrzymanie swojego wzrostu w tabeli I Ligi, jednocześnie zajmując się zachowaniem swoich kibiców. W sezonie, w którym każdy punkt jest cenny, dyscyplina i kultura mogą okazać się równie kluczowe jak taktyczna biegłość pokazywana na boisku. W miarę postępu kampanii, zdolność Ruchu do zarządzania tymi problemami poza boiskiem będzie tak samo istotna jak ich występy na boisku.