Thomas Thomasberg przejmuje stery w Pogoni Szczecin: Nowa era się zaczyna
W odważnym ruchu, który wstrząsnął Polską Ekstraklasą, Pogoń Szczecin ogłosiła powołanie Thomasa Thomasberga na nowego głównego trenera. Ogłoszenie, które miało miejsce 30 września 2025 roku, oznacza znaczący punkt zwrotny dla klubu, który boryka się z rozczarowującym początkiem sezonu. Thomasberg, który wcześniej prowadził FC Midtjylland, wchodzi w swoją pierwszą rolę menedżerską poza Danią z jasną misją: odwrócić ostatnią słabą formę Pogoni.
Droga Thomasberga do Szczecina nie była zwyczajna. Nieco ponad miesiąc temu został zwolniony z Midtjylland, klubie, w którym wyrobił sobie reputację za umiejętności taktyczne i odporność. Mimo zwolnienia 27 sierpnia 2025 roku, pozostał na stanowisku przez dwa dodatkowe mecze, zanim został oficjalnie zastąpiony. Jego doświadczenie w Duńskiej Superlidze, gdzie prowadził zespoły takie jak Hjørring, Hobro i Randers, mówi wiele o jego zdolności do prowadzenia i transformacji zespołów w trudnych sytuacjach.
Czas powołania Thomasberga jest krytyczny. Pogoń Szczecin znajduje się na 13. miejscu w Ekstraklasie po dziesięciu kolejkach, co nie odpowiada aspiracjom klubu do wyższych osiągnięć. Decyzja o zatrudnieniu Thomasberga zapadła po serii trzech kolejnych porażek w lidze, co doprowadziło do zwolnienia byłego trenera Roberta Kolendowicza. Tomasz Grzegorczyk pełnił obowiązki tymczasowego trenera, ale kierownictwo klubu uznało, że potrzebna jest bardziej doświadczona ręka, aby poprowadzić zespół.
Debiut Thomasberga jest bliski. Ustalono, że zacznie prowadzić treningi natychmiast, a jego pierwszym testem będzie mecz ligowy z Piastem zaplanowany na 3 października 2025 roku. Oczekiwanie jest wyczuwalne. Zarząd klubu nie ukrywa swoich oczekiwań; wierzą, że doświadczenie Thomasberga w duńskiej lidze zwiastuje nową erę stabilności i lepszych wyników.
Wpływ powołania Thomasberga ma być głęboki. Kibice Pogoni Szczecin mają nadzieję, że jego umiejętności taktyczne i przywództwo mogą zatrzymać spadek zespołu w tabeli ligowej. Z trzyletnim kontraktem w tle, zaufanie klubu do Thomasberga sygnalizuje nie tylko chęć krótkotrwałej poprawy, ale i zobowiązanie do osiągania długoterminowej konkurencyjności w Ekstraklasie. Gdy nowy trener wejdzie na boisko treningowe, wszystkie oczy będą zwrócone na to, jak wdroży swoją filozofię i zacznie kształtować zespół zdolny do wspinania się w tabeli ligowej.