Obawy Cagliari przed spadkiem pogłębiają się po domowej porażce
Wieczorem 30 października 2025 roku, Sardegna Arena stała się piecem napięcia i rozczarowania dla Cagliari Calcio. Gospodarze podejmowali Sassuolo w meczu, który niósł ze sobą ciężar walki o utrzymanie, a aspiracje Cagliari zostały zniweczone porażką 1-2. Armand Laurient zadał pierwszy cios drużynie gospodarzy spektakularnym rzutem wolnym w 54. minucie, moment, który zdawał się zatrzymać serca kibiców Cagliari.
Dramat nasilił się, kiedy Andrea Pinamonti podwoił prowadzenie Sassuolo w 65. minucie, pozostawiając Cagliari w poszukiwaniu odpowiedzi. Przy braku kluczowych graczy, takich jak Alessandro Deiola i Andrea Belotti, presja była odczuwalna. Jednak pojawiła się iskra nadziei, gdy Sebastiano Esposito znalazł drogę do siatki w 73. minucie, przerywając osobistą posuchę bramkową trwającą 31 meczów. Jego celebracja była mieszanką ulgi i determinacji, chwilowym wzlotem w w przeciwnym razie ponury wieczór.
Pomimo krzyku mobilizującego, Cagliari nie zdołało wykorzystać swojego impetu. Gabriele Zappa podjął heroiczną próbę, która uderzyła w poprzeczkę, bliskie pudło, które uchwyciło frustracje wieczoru. Obrona Sassuolo, wzmocniona kluczowymi interwencjami i blokami, stała nieugięta, zapewniając sobie awans przed Cagliari w tabeli.
Ta porażka pozostawiła Cagliari bez zwycięstwa w ostatnich pięciu meczach, niebezpiecznie ulokowanych na 14. miejscu w Serie A, zaledwie cztery punkty nad strefą spadkową. Brak gwiazdorskich graczy, w połączeniu z rosnącą presją ich pozycji w lidze, doprowadził do tego, co wielu nazywa kryzysowym momentem dla klubu. Gdy Cagliari zmaga się z tymi wyzwaniami, cień relegacji staje się coraz bardziej widoczny, domagając się pilnej zmiany losu.






.jpg&w=256&q=75)
