Nicky Hayen: Niezłomny Maestro Club Brugge wśród Szeptów o Celtic
W świecie piłki nożnej plotki krążą szybciej niż rzut wolny Messiego, a najnowsze dotyczące menedżera Club Brugge, Nicky'ego Hayena, nie są wyjątkiem. Piłkarskie grapevine połączyło Hayena z wakującym stanowiskiem menedżera w Celtic. To rodzaj spekulacji, który sprawia, że fani wstrzymują oddech – a może nawet trzymają swoje szczęśliwe szaliki. Jednak, jak doświadczony główny bohater w romantycznej komedii, Hayen odpowiedział spokojnie, żartując: "Nigdy nie mów nigdy w piłce nożnej, ale jestem tu szczęśliwy. Dopóki mamy wzajemne zaufanie między klubem a mną, nie ma nic złego."
Oświadczenie Hayena to więcej niż tylko chwytliwe hasło; to pocieszające poklepanie po plecach dla fanów Club Brugge, którzy mogli się nieco denerwować. W końcu Hayen to nie byle jaki trener – to facet, który podpisał przedłużenie kontraktu latem, wiążąc się z Brugge do 2028 roku. To związek przypieczętowany mocniej niż saga Ross i Rachel 'na przerwie'.
Pod okiem Hayena, Club Brugge obecnie trzyma fort w belgijskiej Pro League, zajmując wygodne drugie miejsce, zaledwie trzy punkty za obrońcami tytułu, Union St. Gilloise. To jak być drugim w kolejce na wyprzedaży Black Friday – wystarczająco blisko, by poczuć smak zwycięstwa, ale bitwa jeszcze się nie skończyła. Na europejskiej scenie Brugge pokazało iskry geniuszu, zwłaszcza z przytłaczającym zwycięstwem 4-0 nad Monaco, chociaż potknęli się przeciwko Atalancie i Bayernowi Monachium. Ale hej, każdy bohater potrzebuje potknięcia, by historia powrotu była jeszcze słodsza, prawda?
Z nadchodzącym starciem przeciwko Barcelonie na horyzoncie, zaangażowanie Hayena w Brugge jest kluczowe. Każdy hipotetyczny ruch do Celtic wymagałby pakietu odszkodowawczego, który mógłby konkurować z budżetem blockbusterowego filmu, a dla Brugge zatrzymanie Hayena jest jak zabezpieczenie najnowszego iPhone'a – warte każdej wydanej złotówki.
Tak więc, podczas gdy świat piłki nożnej może być tak nieprzewidywalny jak finał Gry o Tron, na razie fani Club Brugge mogą spokojnie spać, wiedząc, że ich trener jest mocno osadzony w ich dugout, gotowy stawić czoła każdemu wyzwaniu, które nadejdzie, z błyskiem w oku i strategią w rękawie.






