Odrodzenie Bochum: Dominujący występ przeciwko Greuther Fürth
VfL Bochum nie zostawił wątpliwości w swoim zdecydowanym zwycięstwie 3-0 nad Greuther Fürth na Sportpark Ronhof w dniu 29 listopada 2025 roku. Pod mądrym przewodnictwem trenera Uwe Röslera, Bochum zaprezentował połączenie klinicznego wykończenia i nieprzenikliwej obrony, podkreślając swoją niezwykłą transformację w tym sezonie. To był mecz, w którym intencje Bochum były jasne od pierwszego gwizdka.
Ibrahima Sissoko był bohaterem na początku, zdobywając dwa gole w ciągu pierwszych 13 minut, zostawiając Fürth w szoku. Jego pierwszy gol padł w dziewiątej minucie, będąc wynikiem obecności w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie. Zaczepna wolny wykonana przez Maximiliana Witteka znalazła Sissoko niepilnowanego w polu karnym, a on nie pomylił się w wykończeniu. Zaledwie cztery minuty później Sissoko podwyższył prowadzenie Bochum, wykorzystując kolejny doskonale wykonany rzut wolny przez Witteka, który spowodował chaos w obronie Fürth. Zmiana kierunku Pascala Strompfa wzdłuż bramki znalazła Sissoko, który był gotowy do kolejnego strzału.
Ale ofensywa na tym się nie skończyła. Philipp Hofmann dodał trzeci gol dla Bochum w 17. minucie, skutecznie zamykając mecz w pierwszym kwadransie. Precyzyjne podanie Francisa Onyeki trafiło do Hofmanna, który wykazał się opanowaniem i techniką, oddając strzał lewą nogą, który przelatywał tuż pod poprzeczką. Fürth, oszołomione i zdemoralizowane, nie stawiło większego oporu do końca meczu.
To zwycięstwo jest dowodem na odrodzenie Bochum pod wodzą Röslera, oznaczając ich czwartą wygraną w pięciu meczach we wszystkich rozgrywkach. To wyraźny kontrast do ich słabego początku sezonu, w którym zdobyli tylko jedno zwycięstwo w pierwszych ośmiu meczach. Teraz, zajmując 11. miejsce w 2. Bundeslidze, Bochum oddala się od strefy spadkowej, co jest dalekie od ich wczesnych zmagań.
Z kolei forma Greuther Fürth nadal spada. Zaledwie jedno zwycięstwo w ostatnich ośmiu meczach ligowych, pozostają uwięzieni na 16. miejscu, podkreślając przepaść w formie między oboma zespołami. Odrodzenie Bochum to nie tylko przypadek; to deklaracja. Zespół na nowo narodzony, z ambicją, by sięgać wyżej, pozostawiając fanów i rywali w zdumieniu — jak daleko mogą zajść?







